Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna wildneigh2.forumoteka.pl
Opis Twojego forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gra w 3 słowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna -> Off~topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Licorne
Vurige
<b>Vurige</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1376

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 3:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez...
_________________
on the first page of our story, the future seems so bright.
and this thing turned out so evil, i don't know why I'm still surprised.
even angels have their wicked schemes and you take death to new extremes.
but you'll always be my hero, even though you lost your mind.

imi?: z roszkosz? je wypowiadasz - Licorne.
wiek: a na ile lat wygl?dam ?
p?e?: najpi?kniejsza, najdelikatniejsza - klacz.

stado: jedyne s?uszne - ognistych stepów.
kariera: zr -> przywódczyni -> vurige.

kocham: daj mi emocje, bo lubi? jak jest intensywnie.
ogier: tylko to co czujesz mnie interesuje <3 !
pms: aby na pewno zas?ugujesz na moj? uwag? ?

linia krwi: Szajana x Omen {rodziciele}; Parnassus & Painful {bracia}.
potomstwo: Lestat • Reckless {o. Royal Cherry}.
przyjaciele: kim jest przyjaciel? to drugie ja.

now this gravel in our voices, glass is shattered from the fight.
in this tug of war, you'll always win, even when i'm right.
cause you feed me fables from your hand, with violet words and empty threats
and it's sick that all these battles are what keeps me satisfied.
    i love the way you lie ...
reserved: i love me and i feel so good with it!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tear
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 161

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 3:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek ...
_________________
[list]A cad is a man who kisses and tells[/list:u]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bezimienny
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 80

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 8:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął
_________________
<center>
A deszcz zabije nas wszystkich</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Oslo
Gość





PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 8:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł...

:lol2:
Powrót do góry
Bezimienny
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 80

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 9:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł... Wielki jak dąb...

xD

_________________
<center>
A deszcz zabije nas wszystkich</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Szatan
Przywódca
<b>Przywódca</b>


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 2728

PostWysłany: Sob Kwi 16, 2011 9:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł... Wielki jak dąb... sztywny pal azji.
:lol2:

_________________
<center></center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Oslo
Gość





PostWysłany: Nie Kwi 17, 2011 8:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko
Powrót do góry
Lithium
Płomień
<b>Płomień</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 206

PostWysłany: Nie Kwi 17, 2011 10:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby
_________________
[size=9]<center>

*KLIKNIESZ*
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Szatan
Przywódca
<b>Przywódca</b>


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 2728

PostWysłany: Nie Kwi 17, 2011 12:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąc z emocji ..
_________________
<center></center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Caleope
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 209

PostWysłany: Nie Kwi 17, 2011 8:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąc z emocji ,które jednak nie minęły...
_________________
"..Anio? Stró? z?amanym skrzyd?em zbi? ró?owe okulary.."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Oslo
Gość





PostWysłany: Nie Kwi 17, 2011 9:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy
Powrót do góry
Teishoku Ori
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 271

PostWysłany: Pon Kwi 18, 2011 6:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Loca
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 153

PostWysłany: Pon Kwi 18, 2011 8:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze...
_________________
<center>
Nie dbam.
Kto?
Gdzie?
Kiedy?
W jakim celu?
Pytam.

1
</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bezimienny
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 80

PostWysłany: Pon Kwi 18, 2011 8:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy...
_________________
<center>
A deszcz zabije nas wszystkich</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shanzayell
Demon
Sidriel
<b>Demon</b><br><i>Sidriel</i>


Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 872

PostWysłany: Sro Kwi 20, 2011 1:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej ..
_________________
<center>Szanzajel.
Kochanko ognia, nieposkromiona duszo, nasz wiatr nieustannie szepce twe imi?.
Powró? wraz z bólem, powró? wraz z cierpieniem na ziemi? twych ojców.
Na ziemi? wypalon? ?zami, pokryt? py?em, p?yn?c? ?ywym ogniem - ziemi? wiecznego zachodu s?o?ca.
Niech si? wype?ni przeznaczenie - po?wi?? si?, po?wi?? swój dar, o w?adczyni..

~*~

Ob??kana. Jedna wielka zagadka z szama?skiego plemienia - niczym puszka pandory.
W jej prawym uchu, w po?owie jego wysoko?ci tkwi kolczyk koloru mosi?dzu. Na przednich jej p?cinach natomiast, tkwi kilka bransolet tego? samego koloru, z dziwnymi symbolami wygrawerowanymi na jednej z nich. Za? na szyi, na kobaltowych koralikach wisi krzy? ankh.

~*~


{rezerwacja}
avy

(+ wszystkie inne zdj?cia tych koni)
inne
x x
</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna -> Off~topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum