Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna wildneigh2.forumoteka.pl
Opis Twojego forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gra w 3 słowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna -> Off~topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teishoku Ori
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 271

PostWysłany: Wto Kwi 26, 2011 2:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Caleope
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 209

PostWysłany: Czw Kwi 28, 2011 5:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani...
_________________
"..Anio? Stró? z?amanym skrzyd?em zbi? ró?owe okulary.."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Teishoku Ori
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 271

PostWysłany: Pią Kwi 29, 2011 9:10 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Caleope
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 209

PostWysłany: Pon Maj 02, 2011 4:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie...
_________________
"..Anio? Stró? z?amanym skrzyd?em zbi? ró?owe okulary.."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Horror Show
Mentor
<b>Mentor</b>


Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 1422

PostWysłany: Nie Maj 29, 2011 10:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją...[/i]
_________________



No one here gets out alive.

Imi?: Horror Show
Rasa: Pi?kna i czysta. Andaluzyjska
Stado: Ja, spolegliwy sojusznik Pana Czarnego... Piekielny Zakon
Ranga: Zw. Rumak => Mentor => Arcyszatan => Ogier Dominuj?cy => Zast?pca Przywódcy

PMS: ?adna.
Partnerka: Brak (ex: Maya)
Rodzina: rodze?stwo: Chelsea Smile ; ?rebi?ta: Perallo, Existence, Vertino (m. Maya)
Przyjaciele: Prosz? mnie nie roz?miesza?.
Porwani: 7
Torturowani: Przysi?gam mordowa? rywali Piekielnych. 3



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Acer Veritas
Hrabia
<b>Hrabia</b>


Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 655

PostWysłany: Nie Maj 29, 2011 1:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Querri
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 814

PostWysłany: Sro Cze 01, 2011 4:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było...
_________________


Querri

mi?o??: if I cut off your arms and cut off your legs, would you still love me anyway?
partner: pleasure exhumes the pain {Rhapsody}
podoba mi si?: I close the door on my fantasies {1}

przyjaciele: Dzikie Serca... Roksana, Avenue, Carpe Bliss, Rhapsody
rodzina: m. Roksana, o. Sheridan ~ rodzice; Nomen, Rain Drop, Royal Cherry, Femme Fatale, Heroine, Strawberry, Scarletlilly, Vanadis, Nefretete, Caliente, Fear Reaper, Soldier ~ rodze?stwo

stado: Dzikich Serc
ranga zw. rumak SPK => samotnik => zw. rumak SDS => medyk => mentor => anio? leile


zastrze?one: * * * * * * * *
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tamara
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 2401

PostWysłany: Wto Cze 07, 2011 9:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Szatan
Przywódca
<b>Przywódca</b>


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 2728

PostWysłany: Wto Cze 07, 2011 10:19 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór
_________________
<center></center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Strawberry
Demon
Szatkiel
<b>Demon</b><br><i>Szatkiel</i>


Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 694

PostWysłany: Wto Cze 07, 2011 3:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego
_________________

Becaue 69 is oh-so-sexy. <3

imi?: s?odkie, niczym Twoje naj?mielsze sny ~ Strawberry
ksywki: Mów do mnie ~ Straw, Truskawka, (s)Trawka ~ by Ivresse
ranga: <s>ZK > medyk > hrabina</s> > Demon Szatkiel > ?
wiek: ka?da chwila przemija ~ 4
ogier: Chc? Ci? mie? tylko tu, tylko dla siebie ~.
kocham: Jeste? idealny dla mnie ~ .
pms: Witaj w moim ?yciu ~ .
ex: Jeste? nikim ~ .



..........."Krew i ogie?
Z?e decyzje
Nic nie szkodzi ."

znajomi: co? jest, a pó?niej tego nie ma. ~ Calepoe, Roksana, Ivresse, Shanzayell, Vernon, Seiguento.
przyjaciele: jeste? moim numerem jeden ~ .
rodzina: gdzie? znikn??a, mo?e wróci ~ Callisto x Tsubaki ~ dziadkowie, Sheridan x Scarletlilly ~ rodzice.



.........."To mnie nie zatrzyma?o
B?d?ca w b??dzie
Zawsze drugie podej?cie
Niedoceniana ."

Nie dotykaj.
...........................+ av i logo
......Edit by (c) Jagodzianek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lancaster
Książę
<b>Książę</b>


Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 111

PostWysłany: Nie Cze 12, 2011 7:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego iście brytyjskim akcentem.:lol2:
_________________
<center>Pleased to meet you
Hope you guess my name
But what's puzzlin' you
Is the nature of my game
</center>

Imi?: bLood, feAr, darkNess, sCream, hAtred, whiSper, sTrike, slavEry, suffeRing.
Partnerka: Ch?tna? B?dziesz ?a?owa?.
Na oku: Na kogo wypadnie, na tego b?c...[0]
Wrogowie: Na chwil? obecn? 0
Torturowani: 0

<center>FAMILIA ;3
Szatan(ojciec), Valkyrie(matka), Aranvoi i Nelchael(bracia), Idylla(siostra)</center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Szatan
Przywódca
<b>Przywódca</b>


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 2728

PostWysłany: Nie Cze 12, 2011 8:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego iście brytyjskim akcentem. Już nie wiedział
_________________
<center></center>
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Acer Veritas
Hrabia
<b>Hrabia</b>


Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 655

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 1:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego iście brytyjskim akcentem. Już nie wiedział gdzie ma się podziać..
_________________


Imi?:Acer Veritas {Ostra Prawda}
Tabun: Paktuj?cych z diab?em
To co za mn? i to co przede mn?:
PD:?rebak->zwyk?y rumak->assasin->Hrabia
moje zdobycze:
x Zazdro??
xPobudliwo??
x dwa nasionka: kawy i Kiwanu
Podoba mi si? twój pysk nad kominkiem
Kocham: Patrze? jak gotujesz si? w kotle
Partnerka:?nisz o mnie pewnie.
Zastrze?one: 1 2
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tamara
Zwykły Rumak
<b>Zwykły Rumak</b>


Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 2401

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 7:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego iście brytyjskim akcentem. Już nie wiedział gdzie ma się podziać. Poszedł więc do spiżarni...
_________________
<center>Tamara.
Córko ognia, matko Baatoru, to twe imi? ?piewane jest w legendach piekielnych.
To kochanka p?omieni roz?wietla ciemno?ci w Avernusie swym blaskiem.
?zami przeniesiona na ?wiat materialnych, zes?ana przez w?asne dzieci?.
Tamara, st?paj?ca po Ognistych Stepach, wypalaj?ca ?lady na ziemi ojczystej.



Imi?: Wypowiadane przez j?cz?cych umar?ych ~ Tamara
P?e?: Klacz w ca?ej swej okaza?o?ci.
Rasa: Arab
Ma??: Kasztanowata
Wiek: Mo?e m?oda, mo?e stara. ~ Sama nie wie.
Stado: Te z ognistym temperamentem. ~ Ognistych Stepów
Partner: Bywa, czy nie bywa, o to jest pytanie. ~ ...
Ex: Nie wiem, nie pami?tam. ~ Lest.
Przyjaciele: W?ród ognia mym ch?odem: Azamir, Twinkle, Dulce Passion, Ajs, Lest<3
Kariera: Zwyk?y Rumak -> P?omie? -> Mentor -> Zast?pczyni Przywódczyni -> Vurige -> Przywódczyni -> ZR -> ...?
Potomstwo: To me p?omyczki, zast?pcy ognia piekielnego... A jednak, nawet ich nie pami?tam. ~ Thy Serpent ( o. Nightmare ) Valixy; Shinare; Elana & Lucarno & Enthai ( o. Lestat )
Wrogowie: Jakby byli, to by byli pierwsi na li?cie to kill.
Kocham: Tereny ogniste, terror, ogie?, ból, cia?a niebieskie.



Ciekawostki: Oczy wi?kszo?? czasu s? puste i w kolorach ognia. Na cmentarzu jej sier?? zmienia si? na kruczoczarn?, z?by staj? si? wampirze, za? oczy czarne, pe?ne nienawi?ci.

Stan zdrowia: Zdrowa. Zniekszta?cony lewy ganasz. Utraci?a pami??, czuje si? nieswojo w ?wiecie, który j? zna. Boi si? wszystkiego i ka?dego. Zosta?a obdarzona drug? b?on? dziewicz?. ?mieszne, prawda?
</center>

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Acer Veritas
Hrabia
<b>Hrabia</b>


Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 655

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 3:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdy Romek przyszedł do chałupy, żeby posprzątać u chomika zauważył, że jego chomik utkwił między kołowrotkiem i nie może łapkami dosięgnąć do miski z żarciem. Romek niemiłosiernie zaczął się tarzać po dużym pokoju pełnym spaghetti, które najprawdopodobniej było za stare. Wtedy zauważył, że jego mama robi, dziwne akrobacje, przez co jego rozporek samowolnie się rozsunął, a z niego wyszedł wielki jak dąb... sztywny pal azji. Zmartwiony Romek szybko zrobił kilka pajacyków aby ochłonąć z emocji, które jednak nie minęły, więc wybiegł z chałupy, żeby pochłonąć chupa-chups'a ale na drodze pojawił się straszliwy, cały w szlamowatej, dziwnej mazi kolega, który wbrew Romkowi zabrał mu lizaka. Wkurzył się, i odebrał, co jego, czyli różową, plastykową lalkę wydymalkę. Później ukradkiem zabrał ją do swojego pokoju i postanowił, że musi jak najszybciej ubrać tę nagą pannę, aby tata Romka mógł nacieszyć wzrok jej przezroczystym uchem, tak pociągającym jak jego pani rodem z komedii typu American Pie. Gdy już ją dopadł, rozebrał szybko, chociaż nie było czego z nią robic, gdy otwór w uchu przemówił do niego iście brytyjskim akcentem. Już nie wiedział gdzie ma się podziać. Poszedł więc do spiżarni..by tam znaleźć..
_________________


Imi?:Acer Veritas {Ostra Prawda}
Tabun: Paktuj?cych z diab?em
To co za mn? i to co przede mn?:
PD:?rebak->zwyk?y rumak->assasin->Hrabia
moje zdobycze:
x Zazdro??
xPobudliwo??
x dwa nasionka: kawy i Kiwanu
Podoba mi si? twój pysk nad kominkiem
Kocham: Patrze? jak gotujesz si? w kotle
Partnerka:?nisz o mnie pewnie.
Zastrze?one: 1 2
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wildneigh2.forumoteka.pl Strona Główna -> Off~topic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz dodawać załączniki na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum